7 sierpnia 2012

Texas

Teksio jest u mnie od piątku.
Mały jest świetny. Drogę do domu prawie całą przespał. Na początku Brooklyn go bardzo przestraszył, wystarczyło jedno spojrzenie, a młody uciekał. Teraz już dogadują się lepiej. Najgorzej jest w moim pokoju, Brook nie lubi jak mały za mocno się trzepie. Na początku musiałam go kilka razy wywalić na korytarz, bo nie chciałam na niego krzyczeć, żeby nie przestraszyć Teksia. Tak więc Brook obecnie jest prowadzony metodami pozytywnymi xd
Tex to wulkan energii, mała pirania i szarańcza ;) Uwielbia się przeciągać, ale woli twardsze rzeczy niż polarowe szarpaki. Wróżę owocną karierę z frisbee :p Aportuje ładnie z jednym ale: często po drodze gubi zabawkę i biegnie ugryźć mojego buta. Ogólnie uwielbia gryźć nogi i buty na nogach, ząbki ma ostre, więc jestem już pogryziona. Piszczeć nie mogę, chociaż to działa, bo Brook chce interweniować. Ulubioną zabawką jest zdecydowanie plastikowa butelka i tylko tym można odwrócić jego uwagę od buta, czy nogi. Wołany szybko przybiega, na spacerze i w domu.
Spotkał się już z borderową koleżanką, nauczony przez Brooka kłapał na nią ząbkami, gdy go zaczepiała ;)
Obcym ludziom pozwala się głaskać, ale nie cieszy się do każdego przechodnia i  mam nadzieję, że tak zostanie.
Od dzisiaj zaczynamy jakieś ćwiczenia, jestem bardzo ciekawa jak będzie mi się z nim pracowało.






Akurat na zdjęciach tego nie widać, ale prawe uszko coraz częściej unosi się do góry ;)
Udało mi się napisać tego posta, bo potworek w końcu zasnął. Mała pirania skutecznie unicestwia mój czas wolny ;)

34 komentarze:

  1. Pozdrawiam Brooka i małego Texaska napisz post skąd wzięło się imię Texas i zamieść zdjęcia jak border łapie frisbee i oczywiście to też blog Brooklyn'a więc zamieść jego foteczki



    Fajny pościk pisz częściej ;) pozdrowionka od Wiki i Nickiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Imię nie ma zbyt długiej historii ;)
      Mój border jeszcze długo frisbee nie zobaczy ;)

      Usuń
  2. Jakie oczyska ma Texas ♥♥
    Śliczny piesek.
    Życzę sukcesów w frisbee.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny jest :),oczka,nosek :cud,miód i orzeszki < 333

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczny! Pewnie będzie świetnym psem do frisbee :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki cudny! Jak go nie kochać? Aura posiadania dwóch psów chyba też mi się udziela ;) boski jest. Planujesz go wystawiać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokażemy się na kilku wystawach, ale nie wiem jak go ocenią, bo nie wybierałam go pod kątem eksterieru ;)

      Usuń
  7. Na ostatniej fotce ma takie fajne magiczne oczka. Jakby było widać w nich kosmos. Brooklyn i Texas napewno się polubią, kwestia czasu. ;) Pewnie Brook jest zazdrosny że teraz wszyscy skupiają większa uwagę na nowym domowniku, a nie na nim ♥ Chociaż to mądry piesek to pewnie zrozumie. Daj kiedyś ich fotkę razem, ciekawa jaka jest między nimi różnica wzrostu. ;) Haha, z butami to jest nie zła jazda też u mnie. Nauczyłam Luckeiego sztuczki z butem i teraz nie mogę do oduczyc przynoszenia butów i muszę go ganiac po całym domu, aby go oddał, ale nie powiem, miłe jest to że jak Lucki chce wyjść na dwór to biegnie z tym butem do drzwi, zabawne takie ; )
    Masz pewnie teraz z nimi niezły ubaw ! ; )
    Planujesz jakis wyjazd już z Texasem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Texas jest trochę mniejszy od Brooka, ale szybko rośnie ;)
      Na razie nie planuje wyjazdów.

      Usuń
  8. Śledzę tego bloga i czekałam tylko, aż on do Ciebie trafi ; )
    Jaki on jest cudowny, te oczka, te kolorki...wszystko w nim jest piękne.
    Życzę powodzenia w nauce frisbowania. ; )
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. http://i1073.photobucket.com/albums/w389/Xamee0/DSC_0176.jpg co za urocze stworzenie ;D !
    Setu też na początku gubił zabawki... nieraz nawet biegł i wracał bez niczego wracał ;p ... wszystko do powoli jest do ogarnięcie ; p

    OdpowiedzUsuń
  10. Te spojrzenie...Kolor jego oczu jest cudny. Ona cały jest cudny. Śliczny...:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oh, co za cudowny psiak :) Boski po prostu :) Mam nadzieję, że Brooklyn i Texas się polubią jak bracia;) Życzę Ci jak najlepiej udanych treningów z Texasem :) W tych zdjęciach się po prostu zakochałam. Mam takie pytanie: czy mogłabym ustawić sobie to przed ostatnie zdjęcie jako tapetę na telefonie? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No ooooczy! Cud.
    I doczekałaś się;)
    A na wystawach się pokazuujcie!;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny jest! W tych oczyskach to się z marszu zakochałam ;)
    A chłopakom potrzebny jest czas i na pewno się polubią. To ja czekam na jakieś wspólne fotki "rodzeństwa"
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. O raaany! Texas jest prześliczny!
    Życzymy wam wielu treningów i wielu, wielu frisbee :)
    Super zdjęcia, będziecie jeździć na wystawy? :)
    Pozdrawiamy, Agata z cavisiową rodzinką!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Od czasu do czasu będziemy się pokazywać :)

      Usuń
  16. Masz psa o bardzo delikatnej psychice, który wszystkiego się boi i jeszcze nie zaczęłaś nad tym pracować? Życzę powodzenia w życiu z lękliwym agresorem.
    Trzeba było nie brać szczeniora patrząc tylko po kolorku i nauczyć pracować z tak specyficzną rasą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znawca się znalazł :| Mój lękliwy agresor wybierany po kolorku pozdrawia!

      Usuń
    2. Najłatwiej zajmować się tylko pochwałami na temat "śliczych oczu" szczeniorka zamiast popracować nad wzmocnieniem jego wątpliwej psychiki. Rzeczy, które opisywałaś są bardzo niepokojące. Czasami warto posłuchać mądrzejszej i dużo starszej osoby, która miała do czynienia z wieloma Borderami o podobnych problemach.

      Usuń
  17. Ale on ma cudowne oczy! Jest po prostu genialny i śliczny, jak to szczeniak :D Jetem bardzo, bardzo ciekawa na jakiego psa wyrośnie. A póki co czekam, aż nas odwiedzicie ;>

    OdpowiedzUsuń
  18. Najpierw chciałam przeprosić że tak długo nie wchodziłam na Twojego bloga...teraz to się zmienia.
    Texas jest cudowny i mam nadzieję że w przyszłości będzie jeszcze piękniejszy.
    To posłuszny ten Twój szczyl i lubi gryźć buty podobnie jak Baca kiedy był mały:D
    Pozdrawiam - Karolina,Bacuś i reszta zwierzaków :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. "Masz psa o bardzo delikatnej psychice, który wszystkiego się boi i jeszcze nie zaczęłaś nad tym pracować? Życzę powodzenia w życiu z lękliwym agresorem.
    Trzeba było nie brać szczeniora patrząc tylko po kolorku i nauczyć pracować z tak specyficzną rasą."
    -wyczuwam zazdrość ;)
    Śliczny Texas !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma czego zazdrościć, jest czego współczuć. Obecne opisy szczeniaka pokazują, że nie ma on dobrej psychiki. Właścicielka natomiast nie ma zamiaru się tym zająć.

      Usuń
    2. "Nie ma czego zazdrościć, jest czego współczuć. Obecne opisy szczeniaka pokazują, że nie ma on dobrej psychiki. Właścicielka natomiast nie ma zamiaru się tym zająć."
      -a skąd wiesz, że nie ma zamiaru się tym zająć ?Jesteś jasnowidzem ?
      Kolejna zazdrośnica z zapytaj.onet.pl ;)

      Usuń
    3. No ale zapomniałam, przecież jesteś staffcą :3

      Usuń
  21. Nie mam ochoty wdawać się w bezsensowne dyskusje do niczego nie prowadzące. Ktoś tu chyba nie wie co to jest delikatna psychika i nigdy nie widział psa z faktycznymi problemami.

    OdpowiedzUsuń