5 lipca 2012





Taką mam biurkową maskotkę z wielkimi uszami ;)
____________________________

Mój borderek sobie rośnie i dzisiaj ma już 4 tygodnie! Ale nadal nie wiem który będzie mój ;)

____________________________

Jakoś nie mogę przyswoić sobie wiadomości, że mojego kota już nie ma. Ciągle mam wrażenie, że on po po prostu zrobił sobie dłuższą wycieczkę,... ale wróci...
______________
EDIT: Diament nie żyje. Prowadzę bloga, więc uznałam, że powinnam o tym poinformować, ale nie mam ochoty roztrząsać tego tematu.

13 komentarzy:

  1. Miejmy nadzieję, że wróci. Jak będziemy wierzyć to może się uda :] Pamiętam jak mój kot zniknął na tydzień. Tak się martwiłam... Ale wrócił :)
    A co tak właściwie się stało? Bo poprzedni post wiele nie mówi...
    Jak ja bym tak kiedyś chciała napatolić moją Locę na biurko ;D Ale chyba by się zarwało ;P
    Borderki śliczne.
    Pozdrawiamy! !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Brook jest cudowny !
    Borderki przecudowne !
    Ja jak kupywałam psa to też nie wiedziałam który będzie mój :) Dopiero później wybierałam pomiędzy dwoma :)
    Co się stało Diamentowi ? Współczuję Ci :( Wiem co to znaczy stracić ukochanego zwierzaka .

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne psiaczki.
    A co się dokładnie kociakowi stało? Współczuję Ci. Stracić przyjaciela to jedno z najgorszych przeżyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brook tak świetnie wygląda! A te borderki... Cud, miód i orzeszki :* A co się stało Diamentowi? Ja też wiem, jak to jest stracic ukochanego zwierzaka..

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżeli Diament po prostu wyszedł i nie wraca to nie znaczy że coś mu się stało...mojego kota kiedyś nie było przez 2 tygodnie :)
    Śliczne te maluchy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochane Borderki! ; ))
    Nie martw się! Kociak teraz biegnie tęczowym mostem i kiedyś razem się spotkacie ..
    A maskota jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Maskotka faktycznie przecudna i aż prosi o przytulanie ;) Borderki świetne, ciekawe na którego się zdecydujesz...
    A Diament był prześlicznym kotem. Na pewno teraz jest szczęśliwy...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy to jest Brook ?! Nie no nie do poznania...świetnie się prezentuje ta Twoja "maskotka".
    Szkoda mi Diamenta :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda Diamenta ;<
    świetna maskotka i super wygląd bloga, dawno nie zaglądałam i nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super maskotka!
    Jakby cała moja zgraja znalazła się na moim biurku to już na nic więcej nie było by miejsca... zaraz, zaraz, czy wszystkie dziewczyny by się pomieściły...?
    Szczeniaczki śliczne i rosną jak na drożdżach!
    Pozdrawiamy, Agata z cavisiową rodzinką!

    OdpowiedzUsuń
  11. Haha! Wspaniałe zdjęcia.
    A maskotka jest prześliczna, normalnie jak żywa xD
    Pozdrawiamy i wycałuj tego kochanego pluszaka!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne zdjęcia, a borderki śliczne :) Brook ma bardzo fajną obrożę :) Przykro mi z powodu Diamenta ..

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne są te borderki, ale Twój Brook nie mniej piękny.:)
    Sama bym chciała mieć taką maskotkę.:D
    Przykro mi z powodu Twojego kota.
    To jest mój blog:
    www.eingharp-blog.blogspot.com
    Zajrzyć, jeśli będziesz chciała. Mile widziane komentarze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń