Już od jakiegoś czasu nie piszę konkretnych postów, ale co tam.
Brooklyn vs frisbee, on jest dużym psem i nie chce jakiś dysków pup xd
Texu wysiedział sekundę przy psach, sukces :P A aparat akurat musiał zwariować i strzelił jakąś mgłę xd Z wszechobecnego białego koloru dało się zdjęcie odratować, ale z braku ostrości już nie. A nowego obiektywu jak nie było tak nie ma ;/
Z perspektywy Yorków są one wielkimi psami i nie boją się wyzwań,więc takie frisbee dla Brooklyn'a to pestka :D Gratulujemy sukcesu!Oby tak dalej!!
OdpowiedzUsuńZdjęcia są spoko. ;) Masz piękne psy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:
eingharp-blog.blogspot.com
Zdjęcia są nawet spoko :) Masz śliczne psiaki.Zawsze o takim Borderze marzyłam <3 Pozdrawiamy i zapraszamy do nas:
OdpowiedzUsuńhttp://tacokochadextera.blogspot.com
Co się stało temu zdjęciu? A może zamoczył ci się obiektyw?
OdpowiedzUsuńNie wiem. Przed i po zrobieniu tego zdjęcia wychodziły normalne foty, a nie czyściłam obiektywu.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNo rzeczywiście olbrzym z Brooka :P
OdpowiedzUsuńNie wiem co mogło się stać temu aparatu,może para się dostała czy coś się przestawiło,ale dobrze że już jest ok.
ciekawe co z tym aparatem .
OdpowiedzUsuńa jaki masz tak w ogóle aparat? :)
Nikon D5000 ;)
UsuńHaha, fajnie wyszedł Brooklin z tym talerzykiem :P
OdpowiedzUsuńOj, szkoda, ze z tym obiektywem tak nieciekawie.. Trzymam kciuki, by kasa się ,,okociła" :P
Pozdrawiam.
"Texaas! Takiego jorka masz w domu!" :D
OdpowiedzUsuńNo dał czadu z taaaakim dyskiem!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Natalka i Beny
Super zdjęcie, szkoda że niewyraźne. Pozdrawiam Tytus
OdpowiedzUsuń